Pogadaj z nami :D

piątek, 1 października 1999

Nienawiść



I hear them breathe!
We hear you scream!

Cynder okazała się być wybawieniem, a do tego najbliższym sercu dziewczyny osobnikiem, który odkrył mrok władający jej sercem. To właśnie ta cecha połączyła je obie i pozwoliła w dużym stopniu opanować moce ciemności, które jeszcze bardziej zawładnęła młodą gniewną. Z nienawiści, zamordowała własnego ojca, wyzywając go na pojedynek na śmierć i życie. Cóż z tego, że zginął z honorem? Jej nie było dosyć. Później ofiarą padło jeszcze kilka osób i ostatecznie uciekła z bractwa, pozostając do tej pory ściganą przez każdego z nich.
Wybawieniem okazała się być Akademia Smoczych Jeźdźców. Nie musiała się nawet specjalnie starać, napisała fałszywy akt i wkrótce została przyjęta. Nie utożsamia się z uczniami dla ich własnego dobra oraz dlatego, że po prostu nie potrafi - jest zbyt wybuchowa oraz nieraz ostro cyniczna.
Jak wygląda teraz? Mierzy marne 164 centymetry wzrostu, jest niezwykle wychudzona, ale nie brak jej kobiecych kształtów. Zazwyczaj nosi się w czerni z elementami krwistej czerwieni - topik odsłaniający brzuch, spodenkio-rybaczki, a przy nich cały asortyment sztyletów, strzałek, jej kochany czarny łuk wykonany ze smoczych łusek oraz charakterystyczne podwójne ostrza (patrz obrazek w "Obłudzie"). Czarne włosy opadają kaskadami na jej plecy, a fioletowe oczy zieją chłodem, ktokolwiek w nie spojrzy.
A smoczysko? Czarne niczym noc z wewnętrzną stroną skrzydeł oraz brzuchem w kolorze szkarłatu. Posiada wiele rogów oraz różnych "ostrych" części na swoim ciele, a także charakterystyczne ostrze na końcu ogona. W przeciwieństwie do swojej właścicielki jest całkiem miła i łatwo nawiązuje z wszystkim kontakt, chociaż dystansuje się dość wyraźnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz